-Bloom wstawaj-powiedziała Flora
-Co się dzieje, która godzina?-pyta Bloom
-Jest ranek 7.30. Za pół godziny lekcje
-Na które nie idziemy, bo Faragonda nas z nich zwolniła
-Jak to?
-Lecimy na Heraklion do zamku Diaspro i przypomnij mi żeby wziąć topór-powiedziała sennie Bloom
-Dobra idę spać
-Ej dziewczyny przydałoby się trochę gimnastyki i lecą z nami specjaliści, bo Sky musi coś załatwić-mówi Layla
-Wziąć topór-mówiła nadal senna Bloom
O 9.00 winx poszły na śniadanie, a po nim polecieli na Heraklion. Timmy powiedział:
-Skanuję, że zamek Diaspro jest za tym zakrętem.
I poszli. Bloom nie mogła się doczekać, ale nie wiedziała czego może się spodziewać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz